top of page
Szukaj
  • thinkpomysl

Podziękowanie


Dziś specjalny post, bo tak naprawdę to szczere podziękowanie, a nie post. Podziękowanie dla tych, którzy swojego czasu mówili "Ja już nie dam rady! Ja już nie wytrzymam!", dla których myśli samobójcze powoli zaczynały się urzeczywistniać, a mimo to wygrali. Dziękuję, że wciąż jesteście, bo naprawdę jesteście niezbędni w tym świecie. Być może nie jesteście zadowoleni ze swojego życia, być może każdego dnia towarzyszą Wam łzy, ale żyjecie z nadzieję, że jutro może się uda, że może w końcu nadejdzie lepszy dzień. Takie życie jest mega ciężkie, ale to życie. Coś najcenniejszego! Nie oznacza to jednak, że osoby, które nie widziały szans na lepsze życie i z tego życia zrezygnowały zasługują dla przeciwwagi na potępienie. Wręcz przeciwnie - im też należą się gratulacje. Nie chce tego spłycać mówiąc, że przez dopisanie się do listy samobójców w statystykach dały do myślenia rządzącym, że coś z tym światem jest nie tak, że bazowanie na wskaźnikach makroekonomicznych nie ma większego sensu w konfrontacji z życiem każdego z nas. A gdy jest ono pełne niezrozumienia, to bezwzględne traktowanie społeczeństwa jako ogół prawie zawsze przynosi złe owoce. Nie chcę tego spłycać i takie przedstawienie sprawy nie będzie spłyceniem, bo nigdy gdy sprawy dotykają wartości najwyższej o spłyceniu nie może być mowy. Dziękuję więc szczerze wszystkim, którzy w obliczu beznadziei życia odpowiednio zareagowali. Wychodzi więc, że wszystkim, którzy musieli prawdziwie stawić jej czoło. Wychodzi więc na to, że ma ona swój głębszy sens...


2 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page