Rzeczywistość nas zaskoczy?

Istnienie zjawisk paranormalnych wydaje się na dzień dzisiejszy czymś oczywistym, choć przy jednoczesnej pełnej świadomości zbyt częstego nadużywania tegoż pojęcia musimy być pewni, że wiele zagadek, z którymi stykami się na co dzień posiada bardzo proste rozwiązanie. Niemniej jednak wielość form zjawisk paranormalnych sprawia, że trudno sformułować jedno wyjaśnienie obejmujące je wszystkie, a konkretnie wyjaśnienie wg którego mogłoby one razem "współegzystować", a nie tak jak obecnie proponuje się w poszczególnych teoriach - wykluczać. Ciężko jest uwierzyć w to, by dane zjawisko paranormalne, mocno rozpowszechnione było jedynie zwykłym wymysłem czy prowokacją (a inne nie!), choć mistyfikacja o niemalże globalnym zasięgu sama podchodzi pod fenomen, którego nie jest w stanie wyjaśnić obecna nauka. W obliczu niemalże paranormalnej dezorientacji warto pokusić się o sformułowanie kompleksowej teorii naszej rzeczywistości. Najczęściej postulowanym modelem jest tutaj model rzeczywistości alternatywnych, choć to właśnie przenikanie rzeczywistości może być jedyną "racjonalną" odpowiedzią czym są zjawiska paranormalne. Pojawiające się znienacka obiekty, które nie pasują do znanego nam świata mogą pochodzić z innych rzeczywistości, a cudowne umiejętności mogą być "naszymi" realnymi zdolnościami w innych rzeczywistościach. Przenikanie rzeczywistości powinno się chyba porównać do odświeżania powietrza za pomocą produktu w aerozolu. Czujemy nowy zapach, stary nieco zanika - trwa to chwilę, po czym wszystko wraca do "normy". No, prawie, bo wprowadziliśmy przecież do powietrza pewne cząsteczki i one już pozostały w "naszej" rzeczywistości. Rzeczywistości mogą się więc łączyć i przebudowywać. Ale dlaczego w ogóle jest to możliwe? Czemu dochodzi do wzajemnych ingerencji światów? Jest to wyraz niedoskonałości tego "wynalazku", czy może celowy zabieg? Czy Stwórca w każdej z rzeczywistości ma taki sam udział, a może w niektórych można dostrzec go więcej, a w innych mniej? Wciąż można formułować nowe pytania. Być może to lepsze niż bezpośrednie szukanie odpowiedzi na dotychczas postawione. Bo myśl podobno wpływa na rzeczywistość. Może każda nasza myśl, formułowana także pytaniem (choć to pytania najbardziej pobudzają myślenie!), tworzy nową rzeczywistość, która od danego momentu żyje swoim życiem, a dzięki odpowiedniemu podejściu można ją przywołać. W końcu, gdy się bardzo czegoś chce, to wszystko jest możliwe - od najmłodszych lat wpaja się nam ten slogan. Uwierzyć w niego, to chyba też jednocześnie uwierzyć w koncepcję dziś przedstawioną!