Narodziny autofilii
- thinkpomysl
- 28 lis 2017
- 1 minut(y) czytania

Człowiek tak naprawdę nigdy nie jest samotny. Jeśli nie ma obok niego innych ludzi, to odnajduje towarzysza w samym sobie. Towarzysza, który staje się bratnią duszą w chwilach odrzucenia, czy poczucia inności. To przyjaciel szalenie wierny, który doskonale nas rozumie, nigdy nie odtrąci, wysłucha i nawet jeśli nie doradzi, to dzięki jego "obecności" jest po prostu lepiej. Wieloletnie przebywanie z samym sobą prowadzić może do narodzin autofilii, czyli zakochania się w samym sobie. Masturbacja daje wówczas o wiele więcej satysfakcji niż seks. Nie oznacza to jednak, że człowiek nie jest w stanie pokochać drugiego człowieka bardziej niż siebie. Jak najbardziej jest w stanie zmienić dla niego całkowicie swoje życie i często to robi. Włożony ogromny wysiłek emocjonalny czasem zostaje jednak zaprzepaszczony. Wówczas dana osoba dochodzi do wniosku, że tylko z samym sobą będzie w pełni szczęśliwa i nie ma sensu szukać sobie partnera. To całkowicie niezdrowe podejście będzie niszczyło coraz bardziej, coraz bardziej oddalać od miłości do drugiego człowieka. Więc jeśli ktoś pragnie bawić się uczuciami innych, rozkochiwać z założeniem, że się za chwilę porzuci, to niech wybiera sobie takich, którzy potem nie zamkną się w sobie, a raczej z samym sobą. Na zawsze...
Commentaires