Bliskość końca
- thinkpomysl
- 9 kwi 2017
- 1 minut(y) czytania

Jeżeli uznamy, że "znamieniem Bestii", o którym wspomina Jan w ostatniej Księdze Pisma Świętego jest, jak to się obecnie spekuluje, chip mający umożliwiać transakcje bezgotówkowe, które w świecie bez pieniądza papierowego staną się koniecznością, to musimy uznać za prawdziwą jedną z poniższych hipotez. Skoro obecnie znaczenie "znamienia Bestii" jest jasne, to czy możliwe jest, by w czasie, gdy Biblia jest jedną z najbardziej znanych książek świata, tak po prostu o tym zapomnieć, nawet gdy hierarchowie Kościoła mówią otwarcie o istnieniu takiego skojarzenia. Trzeba przyjąć, że do Apokalipsy dojdzie za wiele setek lat, gdy o Biblii nie będzie już nikt słyszał. Albo uznać, że wcale nie chodzi o bezgotówkowe transakcje i wszczepiane chipy, ale o coś zupełnie innego, o czym jeszcze nie wiemy, lub nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, co dowodzi, że koniec naprawdę może być bliski...
Comments