Bezobjawowo
- thinkpomysl
- 19 lut 2017
- 1 minut(y) czytania

Jestem ciekaw kto ma ponosić odpowiedzialność za sytuacje, w których dane schorzenie przebiega bezobjawowo lub też daje objawy całkowicie nieswoiste. Odpowiedzialność za późno rozpoczęte leczenie, które nie prowadzi do możliwych do osiągnięcia we wcześniejszej fazie rezultatów lub leczenie płatnego, podczas gdy we wcześniejszej fazie możliwe było leczenie refundowane. Znajomość medycyny w takich sytuacjach się nie przydaje, a wręcz przeciwnie - może zaszkodzić, bo często okazuje się, że najprostsze rozwiązania są najsłuszniejsze. Czy takie sytuacje nie pokazują najdobitniej, że stan naszego zdrowia może niemalże w całości zależeć od przypadku.
Comments