Czarna logika, ale jednak logika?
- thinkpomysl
- 2 paź 2016
- 1 minut(y) czytania

Protest oparty na niezrozumieniu prawa (nieznajomość projektu ustawy) i jednocześnie pozujący na wpisywanie się w jego ramy (dzień wolny wzięty zgodnie z prawem, zarejestrowane manifestacje) nie może być uznany za logiczny, zwłaszcza, że jego idea również nie idzie w parze z logicznym myśleniem (kobieta jako jedyna właścicielka nienarodzonego dziecka?!). Państwo polskie nie poczyniło żadnych zmian w prawie aborcyjnym, a fakt skierowania projektu ustawy do prac w komisjach świadczy o tym, że najprawdopodobniej zmian w przedstawionym zakresie nie poczyni. Tak jak zmian w rzeczywistości nie poczyni "Ogólnopolski Strajk Kobiet", bo nie ma takiego nawet domyślnego potencjału (wyginięcie wszystkich kobiet przez zakaz aborcji?). No, więc może jakaś logika tutaj jednak jest...
コメント