Monarchia wciąż panuje...
- thinkpomysl
- 5 wrz 2016
- 1 minut(y) czytania

Dlaczego w małych miejscowościach wciąż popularna jest "sukcesja tronu" w sferze publicznej: zawodowej i społecznej? Czemu to nie kwalifikacje, a pokrewieństwo, znajomości, czy koneksje polityczne lub inne społeczne decydują o zajmowaniu wysokich stanowisk? Czy można w ten sposób usprawiedliwiać troskę o przetrwanie jedynych słusznych światopoglądów? A może to efekt powolnej ewolucji psychologiczno - społecznej która powoduje, że człowiek nie jest w stanie zaufać innym osobom niż spoza najbliższego otoczenia? Odpowiedź na to pytanie zawsze będzie szalenie trudna, bo do "sukcesji tronu" nikt się nie przyznaje i nigdy nie przyzna. Niemniej jednak należy pamiętać, że tego typu społeczności zawsze będą zbliżone do monarchistycznych...
Comments