Zamach na bezgraniczną wiarę
- thinkpomysl
- 26 sie 2016
- 1 minut(y) czytania

Skoro dla mediów nierespektowanie wyroków sądów przez podmioty publiczne jest oburzające, to powinny świecić przykładem i same te wyroki szanować. No, oczywiście, można pójść zupełnie inną drogą - przedstawić siebie jako męczenników, bojowników o wolność słowa, jedynych przekazujących prawdę. Tego typu argumentacja mogłaby się trzymać kupy, ale tylko do pewnego momentu. Skoro media mają być "sformalizowaną czwartą władzą" chronioną specyficznym immunitetem to powinny działać wg określonych, również sformalizowanych procedur, a tych jak wiemy nie ma. Trzeba zatem przyjąć, że media działają nieformalnie w imieniu społeczności, a zatem tak jak każdy przedstawiciel muszą ponosić konsekwencje za "błędy w sztuce". Także, gdy te konsekwencje są niekorzystne z punktu widzenia wizerunkowego. Mediom na ogół udaje się ukryć popełniane wpadki - po prostu zmieniają temat, a gdy przez 30 dni trzeba będzie głośno krzyczeć "Popełniliśmy błąd. Przepraszamy!" to będzie miało to porażające skutki. Ale czy dla samych mediów, czy dla społeczeństwa, które bezgranicznie im wierzy?
Commentaires