Związek na niby. Ohyda naprawdę
- thinkpomysl
- 5 gru 2016
- 1 minut(y) czytania

Jeżeli Twój chłopak lub dziewczyna nie chce wejść na wyższy poziom związku oznaczający wspólne zamieszkanie lub zwiększenie częstotliwości spotkań wymagające obustronnego zaangażowania (czyli naprzemienne spotykanie się - raz w mieszkaniu lub miejscu wyznaczonym przez jedną stronę, potem przez drugą) to najprawdopodobniej taki stan rzeczy mu/jej się podoba. I to z kilku powodów. Po pierwsze, ma osobę, z którą może uprawiać bezpieczny seks bez zabezpieczeń i jednocześnie realizować się seksualnie z innymi osobami z wykorzystaniem prezerwatyw. Po drugie, ma kogoś, kto może pomóc, a gdy jest niepotrzebny nie trzeba go chować, bo tak naprawdę go nie ma. No i po trzecie, jest na kogo zwalić winę, bo gdy jest się singlem to za niepowodzenia trzeba zwalać winę na wszystkich dookoła, a tak można na jednego, konkretnego osobnika, który nie powie nic, bo boi się samotności.
Comments