top of page

Naukowe usprawiedliwienie

  • thinkpomysl
  • 18 paź 2016
  • 1 minut(y) czytania

Wnerwia mnie, gdy naukę kładzie się na równi z innymi czynnościami, przede wszystkim fizycznymi. Nauka wymaga bowiem planowania, odpowiednich warunków i co najważniejsze dawkowania w odpowiedniej ilości, bo nasz mózg nie jest kartką papieru i nie przyjmuje tak jak ona bezmyślnie wszystkiego, co się na niej napisze. To nie jest jednak upraszczanie rzeczywistości, to coś o wiele bardziej przerażającego. Ludzie w ten sposób usprawiedliwiają swoją bierność jeśli chodzi o zdobywanie swojej wiedzy, poszerzanie horyzontów. Bo skoro wystarczy tylko mieć czas, to jego rzekomy brak jest jedną wymówką, a na takie pojedyncze, dobrze wyeksponowane łapiemy się najczęściej. Szkoda, że nierzadko cierpią przy tym nasze dzieci, od których oczekuje się właśnie zdobywania wiedzy. One też muszą się do tego przygotować...


 
 
 

Comments


Niniejsza strona na celu promować zdroworozsądkowe myślenie i krzewić
postawy zgodne z etyką chrześcijańską.


 

bottom of page